OWN PIECE OF WALL
Dzień Dobry! Zebrałam w końcu siły na notkę w której pokażę, jak zrobić coś samemu. Wiem, że każdy z nas ma jakieś ulubione zdjęcia, którymi z przyjemnością podzieliłby się ze realnym światem. A nie tylko Instagram, Facebook itd.. Lub takie, które chciałby oglądać każdego dnia, bo przywołują wspomnienia. Jeśli, jak ja jesteście maniakami zdjęć i lubicie obklejać ściany w pokoju, to jest post dla Was!
A więc zaczynajmy!
Do naszego DIY potrzebne będą:
Do naszego DIY potrzebne będą:
1. Jakiś "piece of wall", aby go oblepić fotkami.
2. Wspomnienia w takiej formie, żeby się je dało do tego kawałka ściany przylepić.
3. Coś, aby te nasze fanaberie przymocować. Ja wybrałam niedrogą masę mocującą z allegro.
4. Aby dodać uroku naszemu arcydziełu, przydałby się jakieś światełka. Wiadomo, jak coś się świeci to zawsze wygląda lepiej. Cotton Balls z allegro, jak najbardziej spełniają swoją robotę, lecz coś o mniejszych rozmiarach, też nie wyglądałoby źle.
♦ Gdy już zdobędziemy potrzebne rzeczy, bierzemy się za mocowanie błyskotek. Jeśli są to Cotton Balls łatwiej będzie zawiesić wpierw same lampki, a dopiero potem nadziać na nie kulki. Całość przytwierdzamy na naszej plastelinie. Światełka są lekkie, więc nie ma obawy, że spadną.
♦ Gdy już nagimnastykowaliśmy się trochę, czas na najlepszą i najbardziej czasochłonną cześć całego przedstawiania - klejenie zdjęć. Ale za nim się za to weźmiemy, trzeba nasze foteczki oporządzić. Ja zrobiłam to w ten sposób:
Najpierw posegregowałam odbitki względem powierzchni zajmowanej przez białe paski. Jeśli na którymś zdjęciu było jej za dużo, robiłam szybką korektę. Takie malutkie zdjęcia, również były bardzo przydatne. Dodam tylko, że celowo kazałam wywołać je wszystkie w formacie 9x13 i zostawić te białe ramki.
♦ Gdy uporamy się z mocowaniem zdjęć, za pomocą naszej masy. Pozostaje nam już tylko włączenie światełek, posprzątanie bajzlu i cieszenie się naszym własnym, pozalepianym kawałkiem ściany.♥
Mam nadzieję, że notka się podobała! ♥ Planuję zrobić jeszcze z co najmniej dwie z DIY, dotyczące mojego pokoju. Koniecznie dajcie znać, co myślicie! ♥
Rewelacyjny pomysł:)
OdpowiedzUsuńSuper to wyszło jakbym miła taki zakątek w pokoju też bym go tak wykorzystała :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Ślicznie wygląda!
OdpowiedzUsuńW notkach dawaj bardzo duży rozmiar zdjęć, będą ładnie wyglądać :)
Rewelacyjny pomysł, sama niedługo będę ozdabiać ścianę zdjęciami i wykorzystam chyba ten pomysł żeby dodać światełka :)
OdpowiedzUsuńhttp://alexazarzycka.blogspot.com
Ja sama niedługo będę robić takie małe ozdabianie pokoju, mam nadzieję, że się uda. A zdjęcia to bardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Super pomysł! Wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo kreatywna i utalentowana, świetnie Ci to wyszło ;)
OdpowiedzUsuńWow świetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł :) Z tymi lampkami wygląda pięknie :D
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wygląda to świetnie! Sama jestem osobą bardzo sentymentalną i mam pełno zdjęć, więc niesamowicie Ci zazdroszczę tego dzieła!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wiktoria z bloga Book Written Rose ❤
Ślicznie to wygląda! Zawsze chciałam coś takiego zrobić,ale jakoś nigdy nie mogę się do tego zabrać, jednak chyba mnie przekonałaś i w końcu zrobię coś takiego:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny pomysł
OdpowiedzUsuńpieknie to wyglada :) jescze kilka lat temu kiedy mialam swoj wlasny pokoj w domu rodzicow marzylam o czyms takim :D teraz mam juz meza i swoje mieszkanie - dekoracjami zajelismy sie oboje i jest przepieknie! ps. świetna toaletka! :)
OdpowiedzUsuńobserwuje, pozdrawiam i zapraszam! :)
super pomysł na zdjęcia, dłuugi czas zastanawiałam się jak wykorzystać swoje i chyba zainspirowałaś mnie ☺♥
OdpowiedzUsuńFajny pomysł. Myślę, że jeden z lepszych ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, uwielbiam dekoracje z cotton balls ;) Super blog!
OdpowiedzUsuńhttps://zszafypannyjoanny.blogspot.com/
piękne zdjęcia. sama lubię bardzo lubię to miasto:)
OdpowiedzUsuńwww.flare.com.pl