KRIME STORY

Witam wszystkich w nowym poście, mam dla Was coś, co pewnie dosyć często będzie się pojawiało w moich skromnych progach. Chodzi mi oczywiście o moje subiektywne, jakże skromne i w ogóle nieznaczące wypociny na temat przeczytanego dzieła literackiego. Prawdę mówiąc, polubiłam pisać o książkach równie bardzo, jak leżeć pod kołderką i śledzić kartka po kartce, linijka po linijce losy bohaterów danego utworu. Możecie wierzyć lub nie, książki wciągają, a czytanie uzależnia. Do tak głębokiego, a zarazem niebywale skomplikowanego wniosku doszłam przed chwilą, kończąc czytać po raz drugi jedną z moich ulubionych książek. 

Mam dla Was mała zagadkę... Co to jest: wulgarne, dynamiczne, przerażająco dobre i absolutnie nieprzewidywalne?
Aby Was nie męczyć i nie trzymać w niepewności, zdradzę rozwiązanie mojej genialnej, na wysokim poziomie łamigłówki. Uwaga! Jest to Krime Story, pierwsza powieść stworzona przez polskiego rapera. 


Mimo iż cała lektura jest bardzo, ale to bardzo potocznie zredagowana, można by rzec wulgarnie, jej tekst ma w sobie coś, co strasznie mi się podoba. Cały zdaje się być jedną wielką aluzją, napisaną tak prosto, że aż zawile, niesamowite porównania, zastosowane przez autora sprawiają, że KS czyta się naprawdę lekko i z mega zaciekawieniem.

"Ulica była mu niczym matka, która rozumiała go bez słów i jak ojciec, który karcił go za błędy."

"Lojalni wyłącznie w stosunku do siebie, niczym głodne samotne wilki przemierzające asfaltowe prerie i betonowe lasy."

"Niewymierny ból ogarnął jego wnętrze i zaleciał ciało żarem. Po raz pierwszy poczuł, że serce to nie tylko mięsień."

"On siedział w bezruchu. Wtopiony w betonowy krajobraz - jak kameleon, który zapomniał, że oprócz czerni istnieją kolory. Czekał. Nie były w stanie rozproszyć go nawet dzieciaki ganiające się z pistoletami na wodę. Cierpliwie jak śmierć, czekał."

Komentarze

  1. książka zdecydowanie nie dla mnie.. nie moje klimaty i chyba nie ma rzeczy, która by mnie zmusiła do jej przeczytania. Nie rozumiem stylu mówienia czy myślenia raperów. Często słysząc ich wypowiedzi na yt, czy widząc ich cytaty w internecie, zastanawiałam się czy oni mają świadomośc tego co mówią.. często ich teksty nawet podczas zwykłej rozmowy są totalnie bez sensu, a oni myślą, że wymyślili jakieś artystyczne środki stylistyczne.. Nie mówię oczywiście o wszystkich, ale duzo takich artystów więc jestem negatywnie nastawiona do ich poziomu wypowiedzi, dlatego nnie poświęćiłabym nawet chwilki na czytanie takiej książki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam jeszcze o tej książce, ale strasznie podoba mi się okładka.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie
    Ola z pomiedzy-ksiazkami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie lubię takich książek ,ale mój narzeczony byłby z niej bardzo zadowolony :)
    Co powiesz na wspólną obserwację ?
    Zapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW! Uwielbiamy takie troszkę mroczne książki ^^ Cytaty same zachęcają do czytania :D Kryminały są jak najbardziej dla nas, jednak naszą miłością są książki o problemach życiowych i o nastolatkach ^^ Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja mogłam nie słyszeć o tej książce uwielbiam kryminały ciekawe czy w empiku ją dostanę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytanie faktycznie uzależnia :) nie słyszałam o książce o której piszesz ale chętnie poszukam jej w swojej czytelni :)

    www.nouw.com/Zanzadra

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne Notki