Jesienna zima

Hej! Przychodzę do was z kolejnym postem, ale pomimo, że mamy święta nie będzie on świąteczny..

Pewnego dnia, w zasadzie wigilijnego dnia pewna dziewczyna obudziła się wcześnie rano, więc jak zwykle popatrzyła do swojego okna. Ujrzała mgłę, potężną mgłę i wschodzące słońce. Natychmiast wzięła aparat, wciągnęła byle-jakie spodnie, następnie kurtkę i buty i wybiegła z aparatem na pole robić zdjęcia... 

Może nie są jakieś cudowne, ale sądzę, że też nie najgorsze, dlatego postanowiłam pochwalić się moimi ujęciami. 

                   

Zdjęcia są oczywiście surowe, liczę ze wam się spodobają :)

Nie jestem pewna czy jeszcze jakiś post się pojawi , choć bardzo bym chciała, więc udanego sylwestra i szczęśliwego nowego roku życzę! ♥